Wyobraź sobie sztuczną inteligencję, która nie tylko rozumie Twoje pytania, ale również rozmyśla nad nimi jak poczciwy mędrzęc, który nie chce 'skakać’ do szybkich wniosów, lecz dać Ci najlepszą odpowiedź (choć w przypadku modelu ChatGPT o1 to rozmyślanie przy wymagająch pytaniach może nawet trwać kilka dni!). To właśnie obiecuje najnowsze dzieło OpenAI, rozmyślający (ang. reasoning) model o3 (i 03 mini), który ma zastąpić obecny model rozmyślający o1 (i o1 mini). Ogłoszony 20 grudnia 2024 roku, podczas kulminacji wydarzenia 12 Dni OpenAI, o3 nie jest tylko kolejną aktualizacją AI – to sygnał przyszłości sztucznej inteligencji. Ale co to oznacza dla Ciebie i kiedy możemy spodziewać się jego działania?
O co chodzi z o3?
- Debiut o3: Zaprezentowany z wielkim entuzjazmem, o3 ma na celu zredefiniowanie zdolności rozumowania AI, pokazując wyniki, które sugerują, że jest bliższy temu, jak my, ludzie, myślimy nad problemami.
- Nowa seria modeli:
- o1: Prekursor, skupiający się na przemyślanym rozumowaniu dla złożonych problemów.
- o1 pro mode: Ulepszona wersja o1, oferująca większą moc obliczeniową dla wymagających zadań.
- o3: Gwiazda, z imponującymi wynikami w testach rozumowania, osiągając nawet 87,5% w trybie wysokich obliczeń na benchmarku ARC-AGI.
- o3-mini: Lżejsza, szybsza wersja, zoptymalizowana do kodowania, spodziewana do końca stycznia 2025 roku, z pełnym modelem o3 tuż za nią.
Wielkie pytanie: Czy to AGI?
Chociaż o3 poczynił znaczące postępy, nie jest jeszcze Sztuczną Inteligencją Ogólną (AGI). Oto dlaczego:
- Trochę 'autystyczny’: Jest jak super inteligentny student, który wygrywa olimpiadę matematyczną, ale ma problemy z prostymi zagadkami. o3 wyróżnia się w określonych obszarach, ale nie obejmuje pełnego spektrum ludzkich zdolności poznawczych.
- Koszt inteligencji: Wysokie koszty obliczeniowe oznaczają, że nie jest jeszcze praktyczny do codziennego użytku, jakim byłaby AGI.
- Człowiek vs. Maszyna: Zrozumienie emocji i złożoności ludzkich doświadczeń wciąż jest poza jego zasięgiem.
Dlaczego o3 a nie o2?
W humorystycznym nawiązaniu do wyzwań z nazwami, OpenAI pominęło „o2”, aby uniknąć pomyłek z brytyjską firmą telekomunikacyjną O2, przeskakując bezpośrednio do „o3”.
Relacja do modeli GPT
o3 nie kontynuuje linii GPT (jak GPT-4 czy GPT-4o), ale reprezentuje nowy kierunek w rozwoju AI. Podczas gdy tradycyjne modele GPT skupiają się na rozumieniu i generowaniu języka, o3, i jego poprzednik czyli model o1, skupiają się an rozwiązywaniu problemów i adaptacji do nowych zadań. Ta zmiana sugeruje, że możemy zobaczyć zarówno specjalistyczne modele jak o3 do głębokiego rozumowania, jak i przyszłe iteracje GPT do zadań językowych, zamiast jednego zastępującego drugiego.
Warto zauważyć, że niedawno pojawił się również chiński rywal modelu ChatGPT o1- DeepSeek-R1, czyli pewnie wkrótce możemy oczekiwać jego następcy jak DeepSeek-R(x).
Co to oznacza dla użytkowników popularnych czat-botów?
- Ulepszone rozwiązywanie problemów: Od kodowania po skomplikowane matematyki, o3 może zmienić sposób, w jaki podchodzimy do wyzwań technicznych.
- Krok bliżej do AGI: Chociaż nie AGI, o3 to znaczący skok naprzód, przesuwający granice możliwości AI.
- Bezpieczeństwo i etyka: Zaangażowanie OpenAI w testy bezpieczeństwa przed publicznym wydaniem jakoś przypomina o odpowiedzialnym rozwoju tak potężnej technologii choć ostatecznie wydaje się, że w tej kwestii ma do nadrobienia trochę prawodawstwo (żeby były wyraźne wytyczne na czym polega bezpieczne AI).
Patrząc w przyszłość
Z premierą o3-mini na horyzoncie pod koniec stycznia 2025 roku, a pełnym modelem o3 nie daleko za nim, jesteśmy na skraju widzenia AI nie tylko wspomagającej, ale rozumiejącej i dostosowującej się do ludzkich potrzeb w nowy, głęboki sposób. Choć nie jesteśmy jeszcze przy AGI, o3 jest latarnią, prowadzącą nas w kierunku przyszłości (tylko pytanie czy na pewno jesteśmy gotowi na tą przyszłość?), gdzie AI może myśleć jak my, rozumieć nas i być może inspirować do innego spojrzenia na naszą własną inteligencję.
Źródło: OpenAI blog, Wired, opracownie własne – redakcja TT. Zdjęcie otwierające: pexels.com.