PlayStation 5 (PS5) od swojego debiutu w listopadzie 2020 roku zyskało olbrzymią popularność dzięki imponującej wydajności i bogatej bibliotece gier. Jednak we wrześniu 2024 roku Sony zaprezentowało ulepszony model – PS5 Pro. Zastanawiasz się, czym różnią się te dwa urządzenia? Oto kluczowe różnice, czyli PS5 vs PS5 Pro:
Wydajność
Największą przewagą PS5 Pro nad podstawowym modelem jest znacznie wyższa wydajność. PS5 Pro oferuje szybsze renderowanie, nawet o 45% lepsze niż w przypadku oryginalnej wersji. To przekłada się na wyższe liczby klatek na sekundę (FPS) i lepszą jakość obrazu. Nowy model wyposażono w zaawansowaną technologię ray tracing, co sprawia, że oświetlenie i cienie w grach wyglądają bardziej realistycznie. Do tego dochodzi sprzętowe skalowanie obrazu, co pozwala na uzyskanie jeszcze ostrzejszych detali.
Zmiany w wyglądzie
Choć PS5 Pro z zewnątrz wygląda bardzo podobnie do pierwowzoru, to zauważymy pewne subtelne zmiany. Sony zdecydowało się na drobne poprawki w designie, w tym dodanie tzw. „go-faster stripes”, które nadają urządzeniu bardziej dynamicznego wyglądu. Chociaż nie są to ogromne zmiany, to mogą przyciągnąć oko użytkowników ceniących estetykę.
Data premiery
Podczas gdy PS5 pojawiło się na rynku w listopadzie 2020 roku, PS5 Pro zostało zaprezentowane we wrześniu (dokładnie 26 września) 2024 roku. Różnica niemal czterech lat to nie tylko czas na rozwój nowych technologii, ale też na usprawnienie działania konsoli pod kątem wydajności i jakości grafiki. Dla graczy, którzy cenią sobie najwyższy poziom szczegółowości i płynności, PS5 Pro może być interesującą opcją.
Obecnie trwa przedsprzedaż PlayStation 5 Pro online i w wybranych sklepach a pełna sprzedaż zaczyna się od 7 listopada.
Podsumowując, choć PS5 nadal pozostaje świetną konsolą, PS5 Pro oferuje lepszą wydajność, wyższą jakość obrazu i bardziej zaawansowane efekty graficzne. Dla osób, które chcą cieszyć się grami w jeszcze wyższej rozdzielczości i płynności, nowy model będzie godnym uwagi wyborem.
Źródło: How-To Geek, opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: pexels.com
